Jak łowić metodą Jig Rig?
Na czym polega metoda Jig Rig oraz jak się za nią zabrać? Przewodnik, w którym przelaliśmy na papier wypracowane w przeciągu kilku ostatnich lat doświadczenie zdobyte nad wodą. W artykule dowiecie się czym tak na prawdę jest metoda Jig Rig oraz jak skutecznie ją praktykować nad wodą.
Z roku na rok obserwujemy dynamiczną ewolucję metod łowienia ryb drapieżnych, szczególnie okoni. Jesienią 2018 zaczęła się rewolucja larw, dzięki której udało się osiągać bardzo dobre wyniki nad wodą. Przydenna prezentacja kusiła i kusi setki okoni, lecz z biegiem czasu potrzebowaliśmy postawić krok do przodu. Okazał się nim Jig Rig – metoda podpatrzona od naszych wschodnich kolegów, którą chcielibyśmy Wam przedstawić i bliżej opisać.
Zalety metody Jig Rig
Każda metoda wędkarstwa, w tym metoda Jig Rig posiada szereg plusów. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich. Ich przyswojenie i odpowiednie wykorzystanie nad wodą zdecydowanie ułatwi zrozumienie sensu Jig Rig’a.
PROSTOTA I ŁATWOŚĆ ZŁOŻENIA ZESTAWU JIG RIG – Tak na prawdę oprócz haczyka, agrafki i ciężarka potrzebujemy tylko wolnego czasu, który w wielu przypadkach jest niedocenioną przepustką na wyjazd.
ZASIĘG RZUTU – Dzięki skupionej praktycznie w jednym miejscu masie jesteśmy w stanie osiągnąć kolosalne odległości, gdzie w przypadku czeburaszki jest to krótszy dystans. Dzięki luźnemu przegubowi na agrafce, oliwka ma możliwość swobodnie lecieć, a co za tym idzie dalej ciągnąć naszą przynętę. Przy zestawie z czeburaszką nasz ciężarek ma przegub z dwóch stron co według naszej oceny hamuje go podczas lotu.
PODNIESIENIE PREZENTOWANEJ PRZYNĘTY – Następnym bardzo ciekawym aspektem jest podniesienie naszej przynęty poprzez użycie różnego rodzaju obciążenia. Zastosowanie dłuższych ciężarków oddala naszą przynętę od dna, co zmniejsza podatność na zaczepy naszego wabika.
ŁATWA KOREKTA ZESTAWU – Zmiana obciążenia w zestawie ze zwykłą czeburaszką często kończyła się zgubieniem jednego z elementów zestawu. Na pewno każdy praktykujący łowienie czeburaszkami niejednokrotnie szukał w trawie drucika, który wypadł z rąk podczas zbrojenia przynęty. W metodzie Jig Rig mamy natomiast szybką zmianę przynęty -> rozpinamy agrafkę -> zdejmujemy ciężarek/przynętę -> zapinamy agrafkę. Dzięki szybkiej zmianie możemy łatwo dostosować obciążenie do dynamicznie zmieniających się warunków panujących nad wodą/ do miejsca w którym się znajdujemy i łowimy.
POWOLNA PREZENTACJA PRZYNĘTY – Dzięki temu, że przynęta znajduje się cały czas delikatnie nad dnem nawet w momentach dłuższej przerwy w zwijaniu możemy liczyć na branie. Taki sposób prowadzenia jest szczególnie przydatny w okresie późno-jesiennym, gdzie ryby potrzebują zdecydowanie więcej czasu na podjęcie decyzji o ataku.
Gdzie i kiedy stosować metodę Jig Rig?
Wbrew pozorom nie ma stricte określonego miejsca ani czasu, gdzie powinniśmy zastosować metodę Jig Rig. Tak uzbrojonymi zestawami możemy łowić w rzekach jak i w zbiornikach zaporowych czy jeziorach. Metoda Jig Rig świetnie sprawdzi się na łowiskach, gdzie dno jest pokryte mułem. Użycie podłużnego ciężarka zdecydowanie podniesie nam przynętę w wodzie i poprawi jej prezentacje nad zamulonym podłożem. Dodatkowo zostanie zachowany duży zasięg na jaki możemy posłać naszą przynętę. W takiej sytuacji, gdybyśmy użyli czeburaszki z małą przynętą, po kontakcie z dnem, mogła by się ona zbyt mocno w nie wbić. Niewidoczny wabik na pewno nie będzie atrakcyjnym kąskiem dla okoni czy innych ryb nawet tych spokojnego żeru (kleń, jaź). Jig Riga warto też spróbować, gdy mamy do czynienia z bardziej bujną roślinnością. Jak już wyżej wspomnieliśmy podwyższenie naszej przynęty, a za razem haczyka w większym stopniu zniweluje zaczepy.
Jak łowić metodą Jig Rig?
Dla wielu wędkarzy metoda Jig Rig będzie czymś nowym, czymś co zaciekawi od razu przy budowie zestawu. Większość będzie zadawać sobie pytanie: Jak skutecznie poprowadzić naszą przynętę? Nic prostszego… Prowadzenie nie będzie specjalnie się różnić od tego jak łowimy klasyczną czeburaszką, czy też główkami jigowymi. Głównym celem jest wolniejsze obławianie przydennych partii wody. Jig Rig’iem możemy łowić z nurtem, pod prąd, czy nawet wachlarzem.
Nasz zestaw Jig Rig prowadzimy w klasyczny sposób zwijając do siebie, nadając ruchem nadgarstka dodatkowych ruchów naszej przynęcie – delikatnie podbijamy. Częstotliwość podbić jest tak na prawdę uzależniona od ryb – od tego jak bardzo są chimeryczne. Jedno jest pewne – zawsze musimy kombinować i szukać złotego środka. Cały czas należy pamiętać o głównym plusie metody Jig Rig, czyli o tym, że nasza przynęta jest atrakcyjna dla ryb nawet podczas pauzy w zwijaniu. Warto kombinować z dłuższymi przerwami, delikatnymi skokami nad dnem itp. Często jeden, cyklicznie powtarzany ruch nadgarstkiem jest kluczem do sukcesu. Prowadzenie samego Jig Rig’a jest najbardziej zbliżone do klasycznego łowienia zestawem Drop Shot’em.
Jakie ciężarki do metody Jig Rig?
Odpowiedź na to pytanie jest banalna – wszystkie, zakończone krętlikiem. Do metody Jig Rig można zastosować klasyczne, ołowiane oliwki lub ciężarki do bocznego troka. Podczas wyboru odpowiedniego ciężarka do Jig Riga warto kierować się zasadą: zamulone łowisko, bogate w roślinność lub przeszkody – dłuższy kształt obciążenia, twarde dno – oliwka. Gramaturę ciężarka dobieramy do łowiska lub danego miejsca. W naszym przypadku najczęściej są to dociążenia o wadze od 1,5 do 5 gram.
Oczywiście w wędkarstwie, tak jak w wielu innych dziedzinach życia diabeł tkwi w szczegółach. W naszej ofercie znajdują się specjalne, wolframowe ciężarki do metody Jig Rig. Od kilku lat cała nasza spinningowa sekcja używa tylko i wyłącznie tych ciężarków. Dlaczego ciężarki wolframowe ?
- Większy ciężar właściwy, czyli mniejsze gabaryty ciężarków w stosunku do ołowianych odpowiedników,
- Lepsza lotność zestawu – dłuższe rzuty,
- Kamuflażowe barwy – ciężarek wolframowy Jig Rig Classic Wtermelon Red oraz ciężarek wolframowy Jig Rig Long Black – ciężarki, które nie przeszkadzają ostrożnym kleniom i jaziom,
- Perfekcyjne wykonanie – niby tylko ciężarek, ale jednak lubimy i czujemy się pewniej, jak zestaw jest wykonany w perfekcyjny sposób i tworzy jedną, zgrabną całość,
- Wolfram uderzając o kamienie wydaje charakterystyczny dźwięk, który wzbudza zainteresowanie okoni i sandaczy.
Stawiając pierwsze kroki z metodą Jig Rig warto użyć zarówno ołowianą jak i wolframową wersję ciężarka. Dzięki temu organoleptycznie poznacie różnicę i korzyści, jakie daje nam wolfram.
Jakie haczyki do metody Jig Rig?
Na temat odpowiednich haczyków do Jig Rig’a można by napisać oddzielny artykuł. Polecamy zapoznanie się z przewodnikiem po ofercie haków i wkrętek Gurza w którym znajdziecie szersze opisy na temat zbrojenia małych, okoniowych gum. Ze względu na stały kontakt naszej przynęty z dnem wskazane jest stosowanie haków offsetowych. Nasza przynęta musi pewnie trzymać się haka, dzięki czemu guma nie będzie spadać po trafieniu w kamień czy korzeń, a co za tym idzie dłużej będzie atrakcyjna dla ryb. We wspomnianym artykule opisaliśmy również wkrętki Gurza Helix Snap, bez których nie wyobrażamy sobie łowienia metodą Jig Rig. Wspomniane wkrętki idealnie utrzymują przynętę na swoim miejscu.
Klasyczny kształt haka można zastosować na twardym podłożu lub piasku. Osobiście nigdy nie zbroiliśmy Jig Rig’ów w klasyczne, proste haki z tego względu, iż zawsze szukamy ryb w trudnych technicznie miejscach, czyli bogatych w podwodne przeszkody, bogatą roślinność. Warto również wspomnieć o tym, że haczyki do Jig Rig’a powinny mieć duże oczko, aby przynęta swobodnie poruszała się na agrafce.
Jakie przynęty do metody Jig Rig?
Tak w skrócie – każda przynęta gumowa może być używa w Jig Rig’u. Oczywiście jedne sprawdzą się bardziej, drugie mniej. Wszystko zależy od miejsca i czasu w którym aktualnie łowimy. Po raz kolejny wspominamy o tym, iż nasza przynęta ma cały czas kontakt z dnem. Z tego powodu w naszych odczuciach najskuteczniejsze są wszelkiego rodzaju imitacje larw, robaków. Oczywiście nie należy całkowicie pomijać klasycznych ripperów takich jak gumy Keitech Easy Shiner czy przynęty Mikado Saira. Tak jak widzicie na zdjęciach, na końcach naszych zestawów przeważnie lądują przynęty gumowe FishUp.
Prym w naszych pudełkach zdecydowanie wiedzie guma FishUp Tanta. Przynęta dostępna w wielu rozmiarach. Do delikatnego łowienia najczęściej używamy wielkości 1,5 oraz 2 cale. Warto również mieć w zanadrzu kilka sztuk FishUp Flit. Zdarzają się dni, że ryby słabo reagują na Tantę, od której zawsze zaczynamy nasze wędkarskie przygody z Jig Rig’iem. Po sprawdzeniu kilku najskuteczniejszych kolorów kolejnym etapem jest weryfikacja aktywności ryb na Flit’y. Zdarzały się przypadki, że taka zmiana przynęty natychmiast przynosiła rezultaty.
Kolejnymi, bardzo skutecznymi przynętami w metodzie Jig Rig są imitacje larw. Tutaj będziemy znowu oryginalni, stosujemy tylko dwa sprawdzone modele, które w zupełności zaspokajają nasze potrzeby. Mowa o modelach FishUp Dragonfly oraz FishUp Diving Bug. Larwy sprawdzają się nam szczególnie w okresie, kiedy ryby żerują bardzo słabo lub wcale. Późną jesienią używamy praktycznie tylko tych przynęt. Okolice starorzeczy i miejsca z bujną, podwodną roślinnością to również doskonałe miejsca, gdzie warto choć przez chwilę połowić larwami, dla których jest to naturalne siedlisko.
Kilka słów o sprzęcie do Jig Rig’a?
Zabierając się za metodę Jig Rig warto dobrać odpowiedni sprzęt, umożliwiający skuteczne łowienie. Ciężar wyrzutowy spinningu oczywiście dobieramy do stosowanego obciążenia. W naszym wypadku łowiąc okonie i białoryb są to przeważnie spinningi o maksymalnym ciężarze wyrzutowym około 7-10gram. Przeważnie stosujemy ciężarki rzędu 3-5gram.
Bardzo ważnym aspektem jest czułość wędziska. Ze względu na to, iż większość brań następuje podczas spoczywania przynęty na dnie lub tuż po jej kontakcie z dnem brania nie są tak energiczne jak przy klasycznie opadającej przynęcie. Wybieramy możliwie krótkie i “elektryczne” wędki, które w wyraźny sposób przekażą nam brania na rękojeść wędki. Na pierwszym, tegorocznym wyjeździe uświadomiliśmy sobie, że długie wędki praktycznie uniemożliwiają skuteczne łowienie metodą Jig Rig. Przy długości 2,7m i bardzo czułej szczytówce większość brań była bardzo słabo widoczna na szczytówce, a wyczucie ich w dolniku wręcz niemożliwe. Po przejściu na krótszą wędkę, w tym wypadku była to wędka Westin W3 StreetStick 2,13 m o c.w. 2-10g komfort łowienia i czucie zestawu umożliwiło skuteczne łowienie ryb.
Tak więc wybierając odpowiednie wędzisko kierujemy się zasadą – im krótsza wędka, tym lepiej. Ciężar wyrzutowy dobieramy w zależności od stosowanego obciążenia.
Nad wyborem kołowrotka nie będziemy się za bardzo rozpisywali, ponieważ nie ma młynka dedykowanego stricte do metody Jig Rig. Używamy klasycznych, spinningowych kołowrotków z przednim hamulcem. Do lekkich zestawów wielkość 2500, do cięższych, sandaczowych 4000. Wybór firmy i konkretnego modelu pozostawiamy już do indywidualnych preferencji i przywiązań do danego producenta.
Podstawą do skutecznego łowienia metodą Jig Rig jest stosowanie możliwie cienkich plecionek, które skutecznie będą przenosiły brania do naszej dłoni. Nawijanie żyłki jako linki głównej od razu pozbawia nas możliwości wyczucia brania. Klasycznie, w celu amortyzacji oraz zakamuflowania naszego zestawu do plecionki dowiązujemy żyłkę lub fluorocarbon. W zależności od preferencji – od 0,5 do 2 metrów. Każdy z nas łowi inaczej, ale zdecydowana większość w przypadku zestawów okoniowych używa materiału Drennan Suplex Fluorocarbon o średnicy od 0,18 do 0,25mm. Fluorocarbon Drennan dostępny jest w 50m szpulach w stosunkowo dobrej cenie. Co ważne, ma rzetelnie opisaną średnicę, czyli wybierając średnicę 0,22mm mamy gwarancję, że otrzymujemy produkt zgodny z opisem.
Podsumowanie
Po intensywnej i owocnej ubiegłorocznej jesieni jesteśmy pewni, że metoda Jig Rig będzie cieszyła się co raz to większym zainteresowaniem, szczególnie w okoniowym i sandaczowym segmencie. Godziny spędzone nad wodą potwierdzają – metoda Jig Rig jest ciekawa i przede wszystkim skuteczna.
Mamy nadzieję, że powyższy artykuł pobudził Waszą wyobraźnię i zachęcił do dalszego kombinowania nad wodą, Metodę Jig Rig da się lubić, ba – bardzo możliwie, że po krótkim czasie nie będziecie sobie wyobrażali świata spinningu bez Jig Rig’a, czego Wam wszystkim gorąco życzymy :).
Z wędkarskimi pozdrowieniami,
Spinningowa Drużyna Drapieżnika